Od dziś do końca zapasów akumulator firmy VEGA w okazyjnej cenie!

Zadbaj o swoje auto zanim nadejdzie zima

Stan opon, akumulatora, świateł, olejów i płynów eksploatacyjnych – to obowiązkowa lista zadań dla każdego kierowcy przed nadejściem zimy. Nie czekaj do pierwszego śniegu i minusowych temperatur. Zadbaj o swoje cztery kółka już dziś.

Sprawdź Opony

W sezonie jesienno-zimowym należy zwrócić szczególną uwagę na stan ogumienia ze względu na zmienne warunki na drodze. Jeżeli chcemy czuć się bezpieczne na drodze należy kontrolować stan głębokości bieżnika. Od głębokości zależy przyczepność do nawierzchni naszego auta i przy mocno zużytej oponie możemy stracić panowanie nad kierownicą.

Stan bieżnika to jednak nie jedyny aspekt, na którym należy zwrócić uwagę. – Bardzo ważna jest także regularna kontrola ciśnienia. Najlepiej pomiaru dokonać rano lub po minimum 30-minutowym postoju – mówi Paweł Walicki, sprzedawca w sklepie z auto częściami Cartex w Garwolinie. Jak dodaje, widoczną oznaką problemów z ogumieniem będą, widoczne gołym okiem pęknięcia czy „guzy”.

Sprawdź akumulator

Pozornie dobrze działający akumulator w sezonie letnim, może odmówić posłuszeństwa przy zmianie temperatury na minusową. By cieszyć się bezproblemową pracą, raz na jakiś czas powinniśmy zajrzeć pod maskę lub też udać się do serwisu i sprawdzić baterię.

Podstawową pracę serwisową samochodowej baterii można wykonać samemu. – Możemy w ten sposób uzupełnić poziom elektrolitu. Należy jednak pamiętać, żeby użyć do tego celu jedynie wody destylowanej lub wody chemicznie oczyszczonej. Nie należy używać kwasów, ani żadnych substancji chemicznych – wyjaśnia nasz rozmówca. – W wypadku, gdy stosunkowo nowy akumulator wymaga częstego uzupełniania poziomu oznacza to, iż jest przeładowany. W takim wypadku alternator musi zostać poddany kontroli, a ewentualna usterka musi być usunięta – dodaje.

Warto wiedzieć

• Samochód do uruchomienia pojazdu potrzebuje określoną ilość prądu, która jest doładowywana podczas podróży.
• W normalnych warunkach system elektryczny samochodu sam utrzymuje akumulator w stanie naładowanym. Jednak podczas krótkich przejazdów, przy dużym zużyciu prądu, może być konieczne dodatkowe doładowanie, zwłaszcza w zimnych porach roku
• W przypadku gdy zauważamy, że odpalanie silnika się wydłuża jest to bezpośredni objaw niedoładowania akumulatora i warto go doładować (podłączyć pod prostownik lub pokonać większą odległość autem przy następnej okazji).
• Może się okazać, że auto odpala za 3 razem i robi to z wielkim oporem warto udać się do serwisu lub sklepu z częściami samochodowymi przeprowadzić test akumulatora. Specjalista sprawdzi czy jest to wina zużytego akumulatora, czy winy układu elektrycznego oraz dokona testu poboru prądu.

Sprawdź światła

Według statystyk, brak odpowiedniego oświetlenia była główną przyczyną kolizji z przyczyn technicznych w ubiegłym roku. – Największym grzechem kierowców jest zbyt wysokie ustawienie świateł, przez co oślepiają innych uczestników ruchu. Na dziurawych drogach światła w wyniku drgań i wstrząsów maję tendencję do zmiany położenia. W niektórych przypadkach takie oślepienie może doprowadzić do wypadku. Aby poprawić ustawienie świateł, warto udać się do warsztatu mechanicznego – sugeruje Paweł Walicki.

Warto pamiętać, że kontrola kompletności oświetlenia jest prawnym obowiązkiem każdego kierowcy i w razie kontroli, możemy otrzymać mandat.

Sprawdź płyny eksploatacyjne

Podczas przygotowywania auta do sezonu zimowego powinniśmy także zajrzeć pod maskę i zweryfikować, czy wszędzie stan płynów jest taki jaki sugeruje producent pojazdu.

Olej. W ujemnych temperaturach substancja smarująca gęstnieje i nie jest odpowiednio rozprowadzana w silniku, co jest bezpośrednią przyczyną większych oporów w jednostce napędowej. Sprawdźmy ile zostało kilometrów do kolejnej wymiany oleju, i jeżeli olej nie był dawno wymieniany, to warto przed zimą go wymienić.

Płyn hamulcowy. Płyn hamulcowy zalicza się do najważniejszych płynów eksploatacyjnych, stosowanych w samochodzie. Jego poziom i jakość mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Wielu kierowców niestety o tym zapomina. Zalecamy sprawdzenie temperatury wrzenia płynu hamulcowego. Jego stan ma bezpośredni wpływ na długość hamowania.

Płyn chłodniczy. Niedostatecznie dobrany stosunek koncentratu do wody destylowanej może spowodować zamarznięcie całego układu chłodniczego i unieruchomienie pojazdu. Dobrą praktyką jest kupienie testera do płynu chłodniczego (nie jest drogi) i sprawdzenie temperatury krzepnięcia płynu. Polecamy utrzymać stosunek koncentratu do płynu tak aby temperatura krystalizacji wyniosła -37° Celsjusza.

Płyn do spryskiwaczy. Nagła zmiana temperatury może zablokować przewody dostarczający płyn do spryskiwaczy i uniemożliwić oczyszczanie szyby podczas jazdy. Warto zmienić płyn, gdy temperatura spada poniżej zera.

Jeżeli nie widzisz artykułu wejdź w link obok –> Plik PDF z opisem akcji
Bezpośredni link do konkursu na Facebooku –> Konkurs Facebook

Wyniki z poprzedniego roku:

54 BARBÓRKA LEGEND 2016

Cała relacja z wyścigu:
http://sport.tvp.pl/28178817/rajd-barborka-kryterium-asow-na-karowej

Jako sponsor Krzysztofa Głowali z dumą informujemy o wynikach 54 wyścigu Rajdu Barbórka (TOP10):

OS 1 Tor Służewiec 4,77 km

OS 2 Ptak Warsaw Expo 6,00 km

OS 3 Autodrom Bemowo 1,60 km

OS 4 Tor Służewiec 4,77 km

OS 5 Ptak Warsaw Expo 6,00 km

Informacja pochodzi z profilu Historyczny Rajdowy Puchar Polski:

WIELKI SUKCES ZAŁÓG HRPP

„( czyli obalamy mity cd…)

Załoga Krzysztof Głowala / Mateusz Głowala Mistrzami Barbórki Legend 2016

Koledzy którzy z nami zaczynali w tym sezonie od pokazów i zrobili licencje

rajdowe w trakcie sezonu 2016 – Krzysztof Głowala / Mateusz Głowala wygrali

54 Rajd Barbórka Legend.

Ich czas 23:15,61 dawał by im 29 miejsce w klasyfikacji Rajdu Barbórki

( współczesnych samochodów rajdowych). MIT OBALONY : Krzysiek I Mateusz

„objechali” 30 załóg startujących samochodami współczesnymi!

To ostatecznie obala mit, że w HRPP jeździmy wolniej niż RSMP.

Żeby to potwierdzić przytoczę,że najmłodszy kierowca HRPP – 19 letni

Jacek Majewski z pilotem Michałem Marczewskim – ostatnia sklasyfikowana załoga

HRPP , którzy jechali Maluchem z najzupełniej cywilnym silnikiem (pożyczonym

z najzupełniej cywilnego Malucha Witka Molickiego w związki z padnięciem ich

jednostki rajdowej na Barbórce Cieszyńskiej) miał czas o 2 min 12 sek lepszy

niż ostatni sklasyfikowany zawodnik „dużej Barbórki”, który jechał samochodem

Peugeot 208 VT1 R2. Oznacza ,że każdy z zawodników Legend objechał co najmniej

jednego zawodnika 54 Rajdu Barbórki startującego współczesnym samochodem rajdowym.

WIELKIE GRATULACJE DLA WSZYSTKICH ZAŁÓG OD KOORDYNATORA !!!!!”